time, time, time

Trochę czasu minęło odkąd dodawałam ostatni wpis na moim blogu. Co prawda niedawno dodałam wpis, ale był on odnośnie firmy. Tak naprawdę trochę działo się przez ten czas. Przede wszystkim musiałam poprawić lub zaliczyć w szkole kilka sprawdzianów, na szczęście wszystko się udało i mogę zacząć cieszyć się wakacjami. We wtorek miałam egzamin zawodowy, ponieważ jestem w drugiej klasie technikum musiałam taki egzamin zaliczyć. Jutro mam drugą część egzaminu, więc mam nadzieję, że uda mi się go zaliczyć. W sobote byłam ze znajomymi na dniach mojego miasta. Na dniach miasta występowała Saszan. Wcześniej nie byłam na jej żadnym koncercie, więc cieszę się bo mega fajnie się bawiłam. Dzień po czyli w niedziele jechałam wraz z moją przyjaciółką na koncert Dawida do Inowrocławia. Byłyśmy mega zmęczone, ponieważ spałyśmy chyba tylko z 3 godziny, ale to nam nie przeszkodziło, żeby dobrze się bawić. Na koncercie jak zawsze było super! Następnego dnia również się nie wyspałyśmy, na dodatek zaspałyśmy na pociąg, więc nasz weekend był mega zabiegany. 
Co do dzisiejszego dnia wybrałyśmy się na zdjęcia. Ogólnie z rana była mega fajna pogoda, jednak potem się rozpadało i zaczęło grzmieć. Aczkolwiek udało nam się zrobić kilka zdjęć :).

kimono - KLIK , skarpetki - KLIK